30 marca 2015

Ciąg dalszy...

Nie mogłam się powstrzymać. 
Ja tez mam już trochę świąt. W kuchni pojawiły się ozdoby. Tak się napatrzyłam na Wasze piękności, że nie mogłam się oprzeć i też się ozdobiłam.
 Zapraszam do oglądania: 





Miłego wieczoru. 
Dobranoc :* :* :* 

WIELKI TYDZIEŃ.

Cześć moje miłe. 
Zaczął nam się tydzień wielkich przygotowań do świat. Nie tylko szykujmy nasze mieszkania ale starajmy się przygotować także siebie. Ja jestem jeszcze daleko świat. Wykonuję już ostatnie zamówienia. Mam nadzieje, że od środy zabiorę się już za porządki.  Dziś postanowiłam chwile odpocząć i pocykać kilka zdjęć. Chce pochwalić się moim najnowszym znaleziskiem. Zawsze chciałam takie mieć.


Więc mam i ja. 
W wolnym czasie bawie się w lepienie z masy solnej. Chce przedstawić Wam mojego Anioła ulepionego przed Świętami Bożego Narodzenia. Stał się tak bliski memu sercu iż został w naszej rodzinie na zawsze. 


Życzę Wam miłego dnia.
 Buziaki 102 :* 
Aga.


25 marca 2015

w dalszym ciągu robótkowo.

Witajcie Kochani.
Ostatnio mam mało czasu na pisanie. Fakt faktem odwiedzam Was na bieżąco i z zaciekawieniem przeglądam Wasze piękne wiosenne blogi. Święta zbliżają się wielkimi krokami a zamówienia na świąteczne koszulki wciąż napływają jestem w tym temacie początkującą wiec zrobienie jednej zajmuje mi godzinę, dlatego też moja doba strasznie się kurczy a czas mnie goni nie miłosiernie. Dziś zakończyłam kolejne zamówienie 20szt. A oto efekt:





 
No i tak się teraz robią kolejne. Mam ochotę zmierzyć się z kurą Wielkanocną jeśli tylko czasu mi starczy. Nawet syn zwrócił uwagę ze nie mam dla niego czasu. Tak wiec postanowiłam jutro dzień dla dzieci. Koniec i kropka. 
Z uśmiechem żegnam się z Wami życząc miłego i dobrego wieczoru. :*


17 marca 2015

Dobry to był dzień.

Ach... jaka ja jestem szczęśliwa. Dostałam paczuszkę z zamówionymi wcześniej włóczkami i kordonkami.  Kupiłam też pierwszą szydełkową gazetkę. Jupiiii... Będzie co robić.

 Szykuje mała niespodziankę dla pewnej małej dziewczynki którą mam zamiar odwiedzić, jak tylko uda mi się skończyć komplecik. Chustka jest już gotowa. Wykonana z włóczki akrylowej, Kotek.

          Tu w trakcie szydełkowania. 


I skończona. :) 



Jeszcze tylko czapeczka i będzie gotowe. Ciekawa jestem czy będzie się podobała. :) Musiałam sobie zrobić przerwę w dzierganiu koszuleczek. Hi hi.

Mój synuś po spacerze zawsze ma wielki apetyt i jak mama nie przygotuje wcześniej zupki sięga po gotowy posiłek dla leniwych mam. Tak tez było dzisiaj. Po powrocie do domu nie było już czasu na gotowanie bo Szkrab był już taki głodny i żalił się niesamowicie. Tak więc szybko podałam mu słoiczek. Sam tez już trochę uczy się jeść. Może nie wychodzi to idealnie ale zawsze coś.

A tu mój starszy syn Mateuszek jest dumny ze swojego brata. 


Dzień kończę radosna. Naładowana energią i chyba będę miała problem z zaśnięciem.  

                                           Dobranoc Wam.
                                                                        Pa.


Ps: Czapeczka też już jest. 

15 marca 2015

Planowane. Ach...

Ech...
Miałam dzisiaj tyle w planach. Muszę skończyć zamówione jajeczkowe ubranka.
Niestety leń przebił mnie od góry do dołu. Na tapczanie leży leń, nic nie robi cały dzień hahaha.
Szydełko leży obok, uśmiecha się do mnie. Jak dobrze pójdzie to podgonię jutro. Byłam dziś z synem na spacerze. Piękna słoneczna niedziela( wtedy jeszcze nie leniwa) Zrobiliśmy kilka zdjęć, może nie robię tego idealnie, ale są częścią mnie. Oto kilka z nich:






 
Mam ochotę jeszcze podzielić się z Wami moimi pracami z masy solnej. Lepie w wolnej chwili. Na zamówienie i nie. :) 






No i tak właśnie bawię się w wolnym czasie. Pozdrawiam i miłej niedzieli.

14 marca 2015

Mini przyjęcie niespodzianka.

Tak, tak mini bo mam mini mieszkanie i za wiele osób się nie zmieści.  Mój M miał wczoraj 32 urodziny.  Wiem nie okrągłe,  ale takie będą milsze bo niespodziewane.  Od rana mam urwanie głowy. Sprzątanie, gotowanie, karmienie dzieci. Starszy to jeszcze się obsłuży sam, ale młody to  już nie. Hihi.  Nie wiem czy dzieci mają coś co wyczuwają,  że mama nie ma czasu.  Mój Karol tak ma. Zawsze gdy mam coś w planach,  coś takiego że czas mnie goni,  on zawsze wtedy potrzebuje najwięcej zainteresowania własną osobą. Heh... Ale teraz mówię STOP!!!!!  Chwila odpoczynku,  relaksu,  chwilka dla mnie.  Przerwa na upragnioną kawę. 
Miłego dnia.  :* 

12 marca 2015

Miła chwila.

Właśnie zaczynam. 
Mam wolną chwilę.  Ulubiony koszyczek i ulubione akcesoria kordonki, włóczki i szydełka.  
Odrobina szaleństwa dla mnie. Zbliżają się Święta Wielkiej Nocy i dlatego robią się koszulki na jajeczka różnokolorowe. 
A tak z innej beczki.  Ostatnio otrzymałam paczuszkę od Nostalgiczny Zakątek.  
A w paczuszce same cudasie.

p
Pozdrawiam Was serdecznie.  :*

10 marca 2015

5lat minęło.

Cześć Wam. 
 Wiem, minęło 5 lat od mojego ostatniego logowania. Postaram się teraz być częściej.  Natchnęła mnie do ponownego blogowania Kasia z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/2015/03/czas-zaprosic-wiosne.html?showComment=1426015216471&m=1#c6868445039544227403 jeśli ktoś zagląda  do mnie niech zagląda też do NZ.  Ja zmienię trochę profil mojego bloga.  Wtedy miał być o moich marzeniach związanych z domem, ale jak widać nie spełnią się. Teraz będzie o moich pasjach i dzieciaczkach... Przez te 5lat działo się wiele urodził się drugi synuś...  
Karolek ma teraz 9 miesięcy.  Minęły niezwykle szybko. Nowe umiejętności Loka i zazdrość Mateusza mieszały się we mnie.  Kochane Chłopaki. 
Ha....
....Ciekawi mnie jeno.  Czyta to ktoś?