30 marca 2015

Ciąg dalszy...

Nie mogłam się powstrzymać. 
Ja tez mam już trochę świąt. W kuchni pojawiły się ozdoby. Tak się napatrzyłam na Wasze piękności, że nie mogłam się oprzeć i też się ozdobiłam.
 Zapraszam do oglądania: 





Miłego wieczoru. 
Dobranoc :* :* :* 

WIELKI TYDZIEŃ.

Cześć moje miłe. 
Zaczął nam się tydzień wielkich przygotowań do świat. Nie tylko szykujmy nasze mieszkania ale starajmy się przygotować także siebie. Ja jestem jeszcze daleko świat. Wykonuję już ostatnie zamówienia. Mam nadzieje, że od środy zabiorę się już za porządki.  Dziś postanowiłam chwile odpocząć i pocykać kilka zdjęć. Chce pochwalić się moim najnowszym znaleziskiem. Zawsze chciałam takie mieć.


Więc mam i ja. 
W wolnym czasie bawie się w lepienie z masy solnej. Chce przedstawić Wam mojego Anioła ulepionego przed Świętami Bożego Narodzenia. Stał się tak bliski memu sercu iż został w naszej rodzinie na zawsze. 


Życzę Wam miłego dnia.
 Buziaki 102 :* 
Aga.