25 marca 2015

w dalszym ciągu robótkowo.

Witajcie Kochani.
Ostatnio mam mało czasu na pisanie. Fakt faktem odwiedzam Was na bieżąco i z zaciekawieniem przeglądam Wasze piękne wiosenne blogi. Święta zbliżają się wielkimi krokami a zamówienia na świąteczne koszulki wciąż napływają jestem w tym temacie początkującą wiec zrobienie jednej zajmuje mi godzinę, dlatego też moja doba strasznie się kurczy a czas mnie goni nie miłosiernie. Dziś zakończyłam kolejne zamówienie 20szt. A oto efekt:





 
No i tak się teraz robią kolejne. Mam ochotę zmierzyć się z kurą Wielkanocną jeśli tylko czasu mi starczy. Nawet syn zwrócił uwagę ze nie mam dla niego czasu. Tak wiec postanowiłam jutro dzień dla dzieci. Koniec i kropka. 
Z uśmiechem żegnam się z Wami życząc miłego i dobrego wieczoru. :*